Niezwykła przygoda piłkarzy Królewskich
Liga Mistrzów to najbardziej prestiżowe rozgrywki klubowe na całym świecie. Toczą się one na boiskach europejskich i zrzeszają trzydzieści dwie najlepsze drużyny na Starym Kontynencie. Wydawać by się mogło, że wiele drużyn ma szansę zdobyć to trofeum. A jednak w ostatnich latach niemal zawsze ląduje ono w rękach jednego klubu.
Real na ustach wszystkich
Mowa tutaj oczywiście o hegemonach z Madrytu. Real od wielu lat rywalizuje z najlepszymi zespołami nie tylko w Hiszpanii, ale również w Europie. Od wielu dekad jest on w czołówce najbardziej rozpoznawalnych drużyn na Starym Kontynencie. Wielu dziennikarzy już wie, ile kosztuje wydanie książki na temat zespołu ze stolicy Hiszpanii. Kastylijskie powietrze przyciąga zawodników nie tylko ze względu na gorący klimat panujący w Madrycie. Królewscy - przydomek pochodzi od nazwy klubu, która w języku hiszpańskim nawiązuje do rodziny królewskiej - raz za razem pokonują swoich konkurentów z Anglii, Francji, Niemiec czy Włoch i pod koniec maja wznoszą wyjątkowy puchar za zwycięstwo w Lidze Mistrzów.
Człowiek za sterami
Prawdopodobnie duża część laików nie będących w codziennych relacjach ze światem piłki nie zdaje sobie sprawę, kto jest najważniejszą osobą w klubie. Niektórzy wskażą na piłkarza strzelającego najwięcej goli, głos innych pójdzie na trenera. W Realu Madryt nie będzie to żadna z postaci, którą widzimy na boisku lub obok ławki rezerwowych. Wszystkimi poczynaniami steruje Florentino Perez. Właściciel klubu z Madrytu z krótką przerwą jest z nim związany przeszło dwadzieścia lat. Nie boi się on podejmować decyzji wymykających się z narzuconych ram, a także przełamywać bariery, także te finansowe. Koniec końców stał się on architektem sukcesu najbardziej utytułowanej drużyny w historii i kibice Realu na zawsze pozostaną mu wdzięczni.
Co dalej?
Perez wraz ze swoimi zaufanymi ludźmi stał się pewnego rodzaju prekursorem. To on jako pierwszy odważył się przebijać kolejne granice i transferowe rekordy na gwiazdy światowego formatu. Przyciągał tym zainteresowanie nie tylko kibiców zespołu ze stolicy Hiszpanii, ale przede wszystkim opinii publicznej na całym świecie. Nie można również zapominać o wynikach, które niemal zawsze stały na nieprawdopodobnym wręcz poziomie. Obecnie wajcha przestawiona została na młodych, perspektywicznych zawodników. Transfery nastolatków z ligi brazylijskiej czy francuskiej pozwalają na stworzenie podwalin pod sukcesy na najbliższą dekadę.